Spis treści
Ilu z nas przed sylwestrem obiecuje sobie, że od Nowego roku dokona zmian w swoim życiu? Często wpadamy w zastawioną przez nas samych pułapkę, wybierając zbyt wiele postanowień. O jakich zmianach najczęściej myślimy przed sylwestrową nocą?
Oszczędzanie – jak opracować domowy budżet?
Postanowienia związane z domowymi finansami to klasyczny temat noworocznych zmian.
Obiecujemy sobie, że nasze wydatki staną się bardziej przemyślane. Zakładamy, że nie będziemy marnować pożywienia, a zakupy robić z ołówkiem w ręku. I oczywiście postanawiamy każdego miesiąca odłożyć chociażby niewielką sumę pieniędzy. Praca nad domowym budżetem zawsze będzie dobrym pomysłem. Warto jednak pamiętać o systematyczności i konsekwencji w działaniu.
Troska, ciepło i życzliwość – dla siebie i innych
Wielu postanawia wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem przewartościować swoje życie. Najczęściej pojawiają się pragnienia:
- rozwoju duchowego i religijnego,
- bycia bardziej wyczulonym na potrzeby innych,
- spędzania więcej czasu z bliskimi,
- zmiany pracy.
Częstym postanowieniem noworocznym jest również chęć zwrócenia większej uwagi na swoje zdrowie. A więc obietnica rzucenia palenia papierosów, zmniejszenie ilości innych używek, zadbanie o swoją psychikę poprzez minimalizowanie stresu i wprowadzenie odpowiedniej ilości snu czy zadbanie o kondycję fizyczną.
Dbałość o dietę
Zrzucenie masy ciała nie jest łatwe. Niestety kuchnia polska stwarza wiele pokus – jest bardzo smaczna i różnorodna, jednak niestety również tłusta, kaloryczna i ciężkostrawna. Wiele dań smażymy w głębokim tłuszczu, choć można przecież zastąpić to grillowaniem lub pieczeniem. Do sosów dodajemy mąkę lub śmietanę, a przecież wspaniałym substytutem może być jogurt lub mleko. Dużym błędem jest także gotowanie zup na mięsnych i tłustych wywarach, które same w sobie są kaloryczne. Wspaniałym zamiennikiem może być bulion warzywny z licznymi przyprawami. Nie stronimy też od majonezu, przyprawiając nim różnorodne sałatki, oraz jedząc go w kanapkach czy z gotowanymi jajkami. Nawet pierogi nadziane grzybami, kapustą, soczewicą, szpinakiem są kaloryczne, kiedy krasimy je po wierzchu tłuszczem zwierzęcym i skwarkami. Zwłaszcza męska część Polaków lubi również boczek, golonkę i nie stroni od galarety wieprzowej sporządzonej z tłustych świńskich nóżek. Kolejnym grzechem jest miłość do frytek, które jemy w barach, restauracjach i smażymy w domu. Smażone smakołyki smakują znacznie lepiej od gotowanych ziemniaków, ale mają też 5 razy więcej kalorii w 100 gramach.
Wszystko to razem nie sprzyja utrzymaniu właściwej wagi ciała tak u kobiet, jak i u mężczyzn.
Co zmienić w diecie, jak schudnąć?
Jeśli zależy nam na zrzuceniu wagi, warto zmniejszyć nakrycia stołowe na mniejsze lub zmniejszyć porcje na standardowym talerzu. Również nie jest zalecane spożywanie w pośpiechu – lepiej powoli i dokładnie przeżuwać każdy kęs. Delektując się smakiem, zjemy mniej, szybciej odczujemy sytość w żołądku. Można spróbować również oduczyć się podjadania między posiłkami. Miłość do wyrobów cukierniczych to kolejny grzech Polaków. Uwielbiamy ciasta, pączki i różne słodycze. Jak również chipsy i napoje gazowane, a zwłaszcza coca-colę.
Czasem trudno jest sobie ich odmówić, ale przynajmniej zminimalizujmy ich ilość i wielkość porcji w codziennej diecie – na efekt nie będzie trzeba długo czekać. Nie pojawi się on z dnia na dzień, lecz po kilku tygodniach waga zacznie się zmniejszać. A my poczujemy się nie tylko szczuplejsi, lecz również zdrowsi i sprawniejsi.
Dodaj komentarz