pexels-daniel-frank-1208777
Zalety jazdy na rowerze - wszystko o jeździe na rowerze

Jazda na rowerze to bez wątpienia forma aktywności ruchowej, której uprawianie jest wyjątkowo przyjemne. Zużywając tyle samo energii, poruszamy się kilkakrotnie szybciej niż podczas marszu. Możemy decydować o nakładzie sił, robić dłuższe i krótsze wycieczki, wyznaczać sobie postoje (np. na piknik w malowniczym miejscu) i przez cały czas cieszyć się kontaktem z naturą oraz otaczającym nas krajobrazem. Wysiłek i wypoczynek możemy dozować indywidualnie, zgodnie z naszymi chęciami i możliwościami. Już 20 minut jazdy na rowerze może pobudzić krążenie. 

Korzyści z jazdy na rowerze

Ten miły sport plenerowy pozwala wyrwać się poza obręb miasta i wdychać czyste, pełne tlenu powietrze (nie zapewnia tego żadna siłownia czy fitness klub). Kolarstwo pozwala na uprawianie treningu aerobowego, o natężeniu którego możemy dowolnie decydować, a który łączy się z głębokim oddychaniem i stałym dotlenieniem krwi. Układ rąk na kierownicy roweru i ich podparcie sprawia, że mięśnie obręczy barkowej dodatkowo wspomagają oddychanie. Umiarkowany polski klimat pozwala jeździć 8-9 miesięcy w roku. Nie brakuje jednak osób, które uprawiają ten sport przez cały rok. Rosnąca sieć tras pozamiejskich pozwala dobrać długość odcinka stosownie do naszych możliwości.

Na jakie mięśnie działa rower?

Rower zmusza do pracy prawie wszystkie mięśnie. Pracują: 

  • najsilniejsze prostowniki kończyny dolnej (pośladkowe, czworogłowe uda, brzuchate łydki),
  • mięśnie przykręgosłupowe,
  • mięśnie brzucha, 
  • mięśnie obręczy barkowej i 
  • mięśnie kończyn górnych. 

Trening taki ma pewną bardzo ważną zaletę, pozwala bowiem mięśniom (prostownikom kończyn dolnych) na pracę sekwencyjną. Jednorazowo mięśnie pozostają w skurczu kilka dziesiątych sekundy (intensywny czas pracy wynosi do 0,25 sekundy), wydłużona faza rozkurczu pozwala na lepsze ukrwienie mięśni, to zaś zapobiega bolesnym zakwasom. 

Jazda na rowerze, a rehabilitacja

Podczas jazdy nasz tułów zostaje oparty na siodełku, a odciążone zostają stawy nóg. Ani bieg, ani tenis czy piłka nożna nie pozwalają stawom na taki odpoczynek. Dlatego na rowerze mogą jeździć nawet osoby cierpiące na bóle i zwyrodnienia stawów. Co więcej, przy odpowiednim dobraniu intensywności ćwiczeń, jazda na rowerze bywa zalecana jako forma rehabilitacji przy takich schorzeniach. Jak również przy rehabilitacji choroby niedokrwiennej serca (nie wykluczając zawału), astmy oskrzelowej i wielu innych groźnych chorób. Oczywiście w doborze intensywności ćwiczeń musi mieć swój udział lekarz. 

Plusy jazdy na rowerze

Ćwiczyć można codziennie w najróżniejszych porach dnia, samodzielnie lub w towarzystwie. Systematyczne ćwiczenia rowerowe pozwalają nam:

  • schudnąć, pięknie rzeźbią sylwetkę całego ciała, 
  • zapobiegają chorobom serca i naczyń krwionośnych, osteoporozie i cukrzycy, 
  • podnoszą odporność na infekcje
  • przeciwdziałają starzeniu się,
  • poprawiają nasze samopoczucie.

Zapobiegają też żylakom, puchnięciu nóg, przynoszą ulgę osobom chorym na skoliozę. Kto raz zakocha się w jeździe rowerowej, będzie jeździł coraz więcej, wybierając coraz dłuższe trasy. Dzięki temu rower nigdy nie stanie się zbędnym meblem w domu. 

Jazda na rowerze, a bieg długodystansowy

Dobrym przykładem na wykazanie zalet jazdy rowerowej jest porównanie go z biegiem długodystansowym. Żaden biegacz długodystansowy nie jest w stanie stawać do zawodów codziennie. Uczestnictwo w takich zawodach wymaga co najmniej kilkudniowej regeneracji. Królowie biegów długich – maratończycy są w stanie startować jedynie w kilku wyścigach w roku. Kolarskie wyścigi to najczęściej wielogodzinny, ogromny wysiłek. Mimo to kolarz podczas sezonu uczestniczy w wielu wyścigach, z których część to zawody wieloetapowe, czyli codzienne, kilkugodzinne zmagania. Często po morderczej „czasówce” rozgrywanej do południa, jeszcze po południu tego samego dnia rozgrywa się, nieco tylko krótszy niż zwykle, etap. Widać więc, że jazda na rowerze jest znacznie lepiej tolerowana przez ludzki organizm

Nowoczesne rowery – większy komfort z jazdy

Nowoczesne, podwójnie amortyzowane rowery (teleskopowy widelec plus amortyzator tylny lub amortyzowana sztyca siodełka) zapewniają wysoki komfort jazdy. Nawet pokonywanie drobnych nierówności na drodze nie wpływa ujemnie na znajdujący się co prawda w pochyleniu, ale jednak podparty w swej górnej części rękami kręgosłup. Natomiast większe nierówności, jakie przecież zawczasu się spostrzega, można pokonać stając chwilowo na pedałach. 

Czy jazda na rowerze jest zdrowa?

Jazda na rowerze pozwala poprawić naszą kondycję i dbać o stan całego organizmu. To trening wytrzymałościowy, który jednocześnie pobudza krążenie i pozwala pozbyć się zbędnych kilogramów. Po pewnym okresie treningów można osiągnąć kondycję pozwalającą na 6-7 godzin jazdy bez przerwy. Trudno sobie nawet wyobrazić jakąkolwiek inną dyscyplinę, w której nasz organizm wytrzymałby tak dużą dawkę wysiłku. Wyłączając pewne ciężkie schorzenia, osoby chorujące na kręgosłup mogą jeździć na rowerze. Pewnym jest natomiast, że ani na bieganie, ani na uprawianie takich dyscyplin, jak tenis czy gry zespołowe pozwolić sobie nie mogą.

Jazda na rowerze – idealne dotlenienie organizmu

Od pewnego czasu ogromną popularnością cieszą się drogie terapie tlenowe – warto zdać sobie sprawę, że jazda na rowerze jest darmową tlenową kąpielą całego naszego organizmu. Pobudzone do pracy serce pompuje znacznie większe ilości tlenu do każdej komórki ciała. Chudniemy, stajemy się silniejsi, spowolnione są procesy starzenia, a przyspieszone procesy regeneracji

Jak jazda na rowerze wpływa na sylwetkę?

Rower pozwala na wykonywanie treningów siłowych kształtując przez to sylwetkę. Poprzez odpowiedni wybór trasy i narzucane sobie tempo możemy zwiększać wysiłek – pedałując szybciej lub jadąc pod górkę. Rower może z powodzeniem zastąpić przyrządy kulturystyczne w siłowni. Taki trening zmusza do pracy wszystkie mięśnie, pozwala zwiększyć liczbę włókien mięśniowych, zwłaszcza w miejscach, których nie aktywizujemy w pełni uprawiając inne sporty, na przykład w mięśniach przedniej strony ud, które nie pracują intensywnie podczas biegania. Jazda na rowerze wzmacnia mięśnie grzbietu i pomaga w zwalczaniu ich bólu. Zwolennicy jazdy na rowerze z przerzutkami wyrażają słuszny pogląd, że inaczej na muskulaturę wpływa jazda na wysokim biegu, a inaczej szybkie pedałowanie na niskim biegu, kształtujące „smukłe” mięśnie. 

Jazda na rowerze, a odchudzanie

Długotrwały wysiłek podczas pedałowania pozwala spalać zapasy tłuszczu, zwłaszcza pokłady zbędnej tkanki tłuszczowej na udach i pośladkach. Jadąc na rowerze z prędkością 20 kilometrów na godzinę spalamy w tym czasie około 600 kalorii. Jazda na rowerze jest sportem także dla osób z nadwagą. Cały ciężar ciała zostaje oparty na siodełku roweru, dzięki czemu odciążone zostają stawy i kości. Układ krążenia może pracować bardziej intensywnie. Zwłaszcza panie powinny wiedzieć, że oprócz wzmacniania mięśni pośladków i ud, jazda na rowerze pozwala pozbyć się cellulitu znacznie lepiej niż za sprawą drogich kremów i mniej lub bardziej inwazyjnych zabiegów kosmetycznych. 

Na co pomaga jazda na rowerze?

Warto dodać, że lekarze zalecają właśnie tę formę sportu jako terapię na uszkodzenia mięśni, różne dolegliwości ścięgna Achillesa, kolan i stawów biodrowych. To kontuzje, na które właściwie notorycznie cierpią biegacze, tenisiści czy piłkarze, których stawy są przeciążone treningami. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że ruch jest podstawą w zwalczaniu otyłości, w osiąganiu i utrzymywaniu zgrabnej sylwetki. U wielu osób – jest to oczywiście zależne od indywidualnych właściwości organizmu – systematycznie uprawiany sport daje nawet lepsze wyniki niż zmiana diety. Najczęściej jednak, by osiągnąć naprawdę zadowalające efekty, trzeba zarówno dobrać odpowiednio zbilansowaną dietę, jak i zmusić się do regularnego wysiłku fizycznego. Wysiłek, który został odpowiednio dostosowany do potrzeb i możliwości naszego organizmu, sprawia, że serce staje się większe, silniejsze i bardziej wydolne, dzięki temu przy każdym swoim uderzeniu pompuje większą ilość krwi. Pracuje więc nie tylko wydajniej, ale i oszczędniej. Dotleniona krew staje się rzadsza, a jednocześnie zwiększa się ilość czerwonych krwinek, a to w efekcie zapewnia lepszy transport tlenu.

Jazda na rowerze – co jeszcze daje?

Jest jeszcze jeden niezmiernie ważny aspekt, który trudno pominąć – regularne uprawianie sportu pomaga znormalizować lekko podwyższone lub zbyt niskie ciśnienie krwi, przyczynia się do znaczącego spadku zawartości tłuszczu we krwi (zwiększa ilość dobrego cholesterolu HDL, obniża poziom złego cholesterolu LDL). To klucz do walki z chorobami wieńcowymi, które są zmorą naszej cywilizacji i zbierają ogromne żniwo. Jazda rowerem poprawia proces oddychania. Wzmacnia mięśnie biorące w nim udział, dzięki temu oddychamy głębiej i więcej tlenu trafia do organizmu. Mało kto wie, że wszystkie te procesy mają ogromne znaczenie w normalizowaniu naszej wagi. Stworzenie organizmowi odpowiednich warunków tlenowych jest podstawą właściwej utylizacji tkanki tłuszczowej. Tłuszcze spalane są w mitochondriach jedynie w obecności tlenu. Dzięki regularnym ćwiczeniom wzrasta liczba i rozmiar naczyń włosowatych, za pomocą których dostarczany jest tlen do poszczególnych komórek. Wzrasta więc dostęp komórek do tlenu, a to zwiększa wydajność procesu spalania tłuszczy. 

Jazda na rowerze, a przemiana materii

Ruch jest kluczem do uregulowania całego procesu przemiany materii. Zwiększa spalanie kalorii poprzez podniesienie temperatury ciała i wzrost tempa przemiany materii. Zwiększony wysiłek zmusza organizm do wydatkowania energii, ale również oddziałuje na tempo procesów metabolicznych w ciągu całej doby. Skutkuje to stworzeniem mechanizmu, który w procesie odchudzania jest trudny do przecenienia, bo regularna aktywność zwiększa zużycie kalorii nie tylko w czasie trwania ćwiczeń, ale nawet do kilkunastu godzin później. Oznacza to, że organizm nawet podczas snu spala więcej kalorii. Nie udało się jeszcze do końca wyjaśnić przyczyn tego procesu. Bardziej niż pewne jest jednak, że jest to efekt dążenia organizmu do zregenerowania się po wysiłku. Ćwiczenia zużywają wiele zawartych w komórkach substancji, obciążenia niszczą struktury komórek, a w efekcie spalania tłuszczy pozostają zbędne produkty. Komórki muszą się odbudować, usunąć „śmieci” i uzupełnić braki. Wszystkie te procesy potrzebują energii, wydziela się wówczas ciepło. Każdy sportowiec wie z doświadczenia, że jeszcze długo po zakończeniu ćwiczeń temperatura ciała jest podwyższona. 

Wpływ jazdy na rowerze na samopoczucie

Należy również wspomnieć o zbawiennym wręcz oddziaływaniu ćwiczeń na psychikę. Oczywiście czujemy się lepiej już dzięki temu, że stabilizuje się nasza waga (czujemy się młodsi i piękniejsi). Ale to nie wszystko. Podczas wysiłku fizycznego mózg produkuje endorfiny, które nazywane są hormonami szczęścia. Dodatkowo wysiłek może wywoływać wzrost poczucia własnej wartości, ma też działanie antystresowe, prowadzi do odprężenia i wyciszenia poprzez wyładowanie wszystkich negatywnych emocji i nadmiaru złej energii. Bez wątpienia do sportu trzeba się przekonać. A niełatwo jest zrezygnować z wygodnych przyzwyczajeń, zmusić się do dodatkowego wysiłku i wygospodarowania czasu na zdrową aktywność. Jednak, gdy już nam się to uda, szybko odkrywamy, że ruch nie jest przykrym obowiązkiem. Może być przecież hobby, które przy okazji sprawia, że jesteśmy szczuplejsi, zdrowsi, a przy tym zrelaksowani i gotowi do stawiania czoła codziennym stresom. 

Ile czasu i jak często powinno się ćwiczyć?

Podstawą efektywności każdego wysiłku jest odpowiednie dostosowanie go do potrzeb naszego organizmu. Najlepszy i najbardziej efektywny jest wysiłek tlenowy zwany również aerobowym. Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia WHO codziennie powinniśmy znaleźć czas na minimum 30 minut odpowiedniego ruchu. Wiadomo, że nie każdy może dostosować się do tych wymogów. Ale jeśli dobrze zaplanuje się czas, można ćwiczyć rzadziej, ale w dłuższych cyklach (oczywiście dbając o regularność), np. ćwiczyć trzy razy w tygodniu po godzinie

Jeżdżenie na rowerze jako trening tlenowy

Rozpoczynając ćwiczenia możemy się skupić wyłącznie na treningu tlenowym. Dobra jest każda forma: jazda na rowerze, pływanie, jogging, trening w klubie fitness lub chociażby szybki spacer. Trzeba jednak pamiętać, że wysiłek musi być nieprzerwany i powinien trwać powyżej 30 minut. Wiele osób nie wie nawet, że spalanie tkanki tłuszczowej rozpoczyna się dopiero po 20 minutach takiej aktywności. Krótkie i na dodatek sporadyczne ćwiczenia nie przyniosą żadnych efektów w walce z nadwagą. Najlepiej, jeśli wytrzymamy dłużej, aż do 45-60 minut. Taki trening przynosi optymalne efekty, jeśli odbywa się regularnie 2-3 razy w tygodniu. Przy takim wysiłku zachodzi bardzo mała produkcja kwasu mlekowego. W efekcie nie wiąże się on z najbardziej nieprzyjemnymi skutkami, jakimi są męczące nawet przez kilka dni bóle mięśni. 

Obliczanie prawidłowej częstotliwości bicia serca

Przydatną umiejętnością nr 1. jest obliczanie prawidłowej częstotliwości bicia serca. W treningu tlenowym można na kilka sposobów wyznaczyć prawidłową częstotliwość bicia serca. Najczęściej uznaje się, że wartość ta powinna stanowić w granicach 65-80% tętna maksymalnego. Tętno maksymalne (HR max) to najwyższe tętno, do jakiego jest zdolny nasz organizm. Oczywiście trzeba pamiętać, że osoba, która ćwiczy, sporadycznie musi brać pod uwagę wartości zbliżone do niższej granicy. Tętno jest ilością uderzeń serca na minutę. 

Najprostsza metoda wyliczenia tętna maksymalnego

Najprostszą metodą na wyliczenie HR max jest odjęcie od liczby 220 swojego wieku w latach, po przemnożeniu wyniku przez 0,65 i 0,8 uzyskujemy przedział wartości skurczów serca dla treningu tlenowego. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że jest to formuła obarczona sporym błędem – może on wynosić nawet do 15%. Wynika to z tego, że ten sposób obliczania nie uwzględnia żadnych różnic między organizmami, np. ogólnego wytrenowania, tętna w chwilach spoczynku, płci, rodzaju wykonywanego ćwiczenia. 

Pomiar tętna

Zmierzenie własnego tętna jest prostą czynnością, wymagającą jedynie zegarka z sekundnikiem. Opuszki palców – wskazującego i serdecznego – przykładamy do szyi w okolicy tętnicy szyjnej i przez 15 sekund liczymy ilość uderzenia serca. Otrzymany wynik mnożymy przez 4. Pomiar – jeśli chcemy, by był miarodajny – powinno się wykonywać od razu po przerwaniu wysiłku, zanim tętno zdąży się uspokoić. Warto najpierw spróbować wyznaczania tętna w domu. Podczas wycieczki, która ma być treningiem tlenowym, pierwszy pomiar może mieć miejsce nie szybciej niż po 10 minutach. Serce musi mieć czas na rozgrzewkę i dostosowanie się do wysiłku. Uzyskane wyniki należy dobrze sprawdzać co 20-30 minut. Wtedy zawsze wiemy, czy utrzymujemy odpowiedni poziom natężenia wysiłku. Świetnym i miarodajnym sposobem jest też zakup elektronicznego urządzenia, które bez przerwy mierzy tętno, a nawet może dawać sygnał, gdy tętno nie mieści się w wartościach treningu tlenowego. 

Zaplanowanie treningów rowerowych

Racjonalne zaplanowanie treningów rowerowych jest kluczem do osiągnięcia pełni korzyści z zażywanego ruchu. Istnieje teoria, według której po 1-2 godzinach treningu tlenowego organizm powinien dostać 12 godzin na regenerację. Natomiast 1 godzina intensywnego treningu siłowego powinna się wiązać z odpoczynkiem wynoszącym od 24 do 48 godzin (zależne to jest od formy, jaką dysponujemy). Widać jednak wyraźnie, że ćwiczenia tlenowe są najlepszym wyborem, jeśli chcemy uprawiać sport codziennie. Zwłaszcza jeśli dopiero zaczynamy wdrażać w życie program wysiłku fizycznego. 

Przygotowanie do dłuższych wypraw rowerowych

Dla każdego jest chyba jasne, że przed wybraniem się na naprawdę długą wyprawę, trzeba najpierw przez kilka miesięcy przygotowywać swój organizm poprzez systematyczny trening. Uznaje się, że może to być nawet okres 4-6 miesięcy regularnych ćwiczeń. Budując swoją formę powinniśmy pamiętać, aby każdy trening rozpocząć od 10-minutowej rozgrzewki, utrzymanej w odpowiednim rytmie, bez przerwy. Przez pozostały czas treningu powinno się co 5 minut zmieniać tempo jazdy, jednak nie forsując się przesadnie. Jazdę kończymy 5 minutami wolnej jazdy, która wyciszy organizm. Jeśli nie mamy ustalonej formy, najlepiej korzystajmy z gotowych tras i nie wybierajmy od razu tych najdłuższych odcinków. 

Bezpieczna jazda na rowerze

Jazda na rowerze, jak już wiemy, to wyjątkowo przyjemny sport. Jednak, by móc w pełni czerpać z dobrodziejstw, jakie niesie, trzeba przestrzegać pewnych zasad bezpieczeństwa, a przede wszystkim odpowiednio dobrać sprzęt. Rower musi mieć odpowiednie oświetlenie, abyśmy zawsze byli widoczni przez pozostałych uczestników ruchu drogowego. 

Światła rowerowe

Z przodu ma się znajdować światło białe lub żółte świecące ciągle. Tylne- czerwone światełko odblaskowe, nie trójkątne. Tylne czerwone światełko, które może migać. Zgodnie z aktualnymi przepisami dopuszczone jest również posiadanie żółtych światełek odblaskowych na pedałach i kołach. 

Stan roweru

Bardzo ważnym aspektem jest dbałość o stan roweru, który regularnie powinien być sprawdzany. Rower musi mieć sprawne hamulce, sygnał ostrzegawczy, np. dzwonek, mocno dokręcone koła, dobrze napompowane opony o niestartych bieżnikach. Trzeba zadbać okresowo o smarowanie łańcucha

Kask na rower

Każdy rowerzysta powinien się zaopatrzyć w kask z odpowiednimi atestami. Podczas uderzenia kask przejmuje część energii i zmniejsza obrażenia. Musimy się upewnić, że wybrany przez nas model jest wygodny i dobrze przylega do głowy, czy ma otwory wentylacyjne. To ważne, skoro mamy go nosić podczas kilkugodzinnej wyprawy. Jeśli kask jest uszkodzony, lepiej kupić nowy. Ważne jest, by zwłaszcza dzieci jeździły w kaskach, które regularnie są dopasowywane do rozmiarów ich głowy. 

Elementy odblaskowe

Rowerzysta, jak mało który uczestnik ruchu drogowego, musi zadbać o bycie widocznym. Nie jest przecież w żaden sposób chroniony przed skutkami wypadku drogowego, a często kierowcy samochodów zauważają rowerzystów w ostatniej chwili. Dlatego warto zaopatrzyć się w dodatkowe elementy odblaskowe, które można przyczepić do ubrania, np. opaski odblaskowe. Rowerzysta powinien również zaopatrzyć się w rękawiczki, które nie tylko zapobiegają otarciom, ale również zwiększają przyczepność dłoni do kierownicy; komplet ochraniaczy i okulary przeciwsłoneczne. 

Znaki drogowe i przepisy ruchu drogowego dla rowerzysty

Rowerzysta zawsze musi się stosować do obowiązujących znaków drogowych i przepisów ruchu drogowego. Jeśli wzdłuż jezdni prowadzi ścieżka rowerowa lub pieszo-rowerowa, rowerzysta musi się poruszać właśnie nią. Jeśli nie ma takiej ścieżki, to rowerzyście wolno jechać chodnikiem tylko wtedy, gdy jego szerokość przekracza 2 metry, a na jezdni w tym miejscu dozwolona jest prędkość do 50 km/h. Zawsze jednak rowerzysta musi zachować ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszym (wyjątek stanowi ścieżka rowerowa). Dorośli nie potrzebują żadnych dokumentów zezwalających na poruszanie się rowerem, osoby niepełnoletnie potrzebują karty rowerowej, którą otrzymują po zdaniu odpowiedniego egzaminu. Podczas jazdy rowerzysta zawsze musi mocno trzymać kierownicę, sygnalizować zamiar skrętu, pamiętać o oświetleniu i odzieży ochronnej. Warto zaopatrzyć się w tylne lusterko, dostosowywać prędkość do warunków panujących na drodze i stanu jezdni. Jeśli wybieramy się na dłuższą wycieczkę, zabierzmy apteczkę. 

Zabezpieczenie przed kradzieżą roweru

Warto pomyśleć o zabezpieczeniu roweru. Na komendzie policji możemy oznakować rower i wpisać go do rejestru. W razie kradzieży zwiększy to szansę na jego odzyskanie. Kupmy dobre zapięcie i przypinajmy pozostawiony rower (spinając zarówno ramę, jak i koło) do mocnego elementu, np. słupa, płotu, stojaka rowerowego. Najlepiej robić to w miejscu dobrze widocznym, jeśli jest taka możliwość to nawet monitorowanym. Odpinajmy wówczas lampki i liczniki i zabierajmy je z sobą. Pomieszczenie, w którym trzymamy rower – np. garaż, szopa czy piwnica, musi być zaopatrzone w dobre zamki, które będą zniechęcały potencjalnego złodzieja. 

Znaki drogowe rowerowe

Istnieje kilka znaków, które warto znać będąc rowerzystą i są to:

  • Znaki ostrzegawcze:
    • Znak ostrzegawczy A-24 „Rowerzyści” ostrzega o miejscu, w którym rowerzyści wjeżdżają z drogi dla rowerów na jezdnię lub przez nią przejeżdżają,
  • Znaki zakazu:
    • Znak B-9 „Zakaz wjazdu rowerów” oznacza zakaz ruchu rowerów na jezdni i poboczu,
    • Znak C-13 „Droga dla rowerów” oznacza drogę przeznaczoną dla kierujących rowerami jednośladowymi, którzy są zobowiązani do korzystania z tej drogi,
    • Znak C-13a „Koniec drogi dla rowerów” oznacza koniec drogi przeznaczonej dla kierujących rowerami jednośladowymi,
    • Znak C-16 „Droga dla pieszych” oznacza początek drogi przeznaczonej wyłącznie dla ruchu pieszego,
  • Znak informacyjne:
    • Znak D-6a „Przejazd dla rowerzystów” oznacza miejsce przeznaczone do przejeżdżania rowerzystów w poprzek drogi, 
    • Znaki D-6b „Przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów” oznacza występujące obok siebie miejsca takie jak przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów,
  • Znaki kierunku i miejscowości:
    • Znak E-12a „Drogowskaz do szlaku rowerowego” wskazuje kierunek obiektu turystycznego lub wypoczynkowego wskazanego na znaku,
  • Znaki uzupełniające:
    • Znak F-19 „Pas ruchu dla rowerów” wskazuje wyznaczony na jezdni pas ruchu dla rowerów jednośladowych,
    • Znak T-22 – tabliczka do znaku rowerowego,
  • Oznakowanie tras rowerowych:
    • Znak R-1 „Szlak rowerowy krajowy” oznacza przebieg szlaku rowerowego krajowego,
    • Znak R-1a „Początek (koniec) szlaku rowerowego krajowego” oznacza przebieg szlaku rowerowego krajowego,
    • Znak R-1b „Zmiana kierunku szlaku rowerowego krajowego” oznacza odpowiednio przebieg szlaku rowerowego krajowego,
    • Znak R-3 „Tablica szlaku rowerowego” wskazuje odległość do głównych miejscowości położonych przy szlaku rowerowym,
    • Znak R-2 „Szlak rowerowy międzynarodowy” oznacza przebieg szlaku rowerowego międzynarodowego,
    • Znak R-2a „Zmiana kierunku szlaku rowerowego międzynarodowego” oznacza przebieg szlaku rowerowego międzynarodowego,
    • Znak P-11 „Przejazd dla rowerzystów” oznacza miejsce przejazdu dla rowerzystów,
    • Znak P-23 „Rower” oznacza drogę lub jej część (pas ruchu) przeznaczoną dla ruchu rowerów jednośladowych. 

Prawa rowerzysty

Rowerzysta ma prawo do wyprzedzania z prawej strony wolno jadących pojazdów. Kierujący rowerem może wyprzedzać inne niż rower powoli jadące pojazdy z ich prawej strony. Rowerzysta jadący na wprost ma pierwszeństwo przed pojazdem skręcającym. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić. Rowerzysta ma prawo bezpośrednio przed skrzyżowaniem lub na skrzyżowaniu, jechać środkiem pasa. Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1. Rowerzysta ma prawo zatrzymywać się obok innych rowerzystów (nie za nimi), na wlocie skrzyżowania w tzw. śluzie rowerowej. 

Śluza dla rowerów

Śluza dla rowerów to część jezdni na wlocie skrzyżowania na całej szerokości jezdni lub wybranego pasa ruchu przeznaczona do zatrzymania rowerów w celu zmiany kierunku jazdy lub ustąpienia pierwszeństwa, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi. Rowerzysta, z zastrzeżeniem kilku warunków, ma prawo jechać OBOK innego rowerzysty. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego. Rowerzysta ma prawo przewozić dziecko w specjalnie do tego przystosowanej przyczepce rowerowej. 

Wózek rowerowy

Wózek rowerowy to pojazd o szerokości powyżej 0,9 m przeznaczony do przewozu osób lub rzeczy poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem. Wózek rowerowy może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h. Rowerzysta w wyjątkowych sytuacjach ma prawo poruszać się po chodniku. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy: 

  • opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem,
  • szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów,
  • warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.

Related Posts

1 Komentarzy

  • Ania
    25 października 2020

    Jazda na rowerze – cudowny sport! Nie wyobrażam sobie życia bez codziennego treningu, same korzyści! Co prawda początki mogą być ciężkie ze względu na bóle mięśni i zakwasy, ale to kwestia przyzwyczajenia.

Average
5 Based On 1

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Required fields are marked *

Array