pexels-andrea-piacquadio-3760067

Zanim bank udzieli ci kredytu, będziesz musiał bardzo dokładnie przemyśleć, w jaki sposób planujesz go spłacać. To bardzo istotna decyzja, szczególnie gdy mowa o kredycie hipotecznym, który w końcu jest zobowiązaniem na wiele, wiele lat. W twoim życiu wiele może się zmienić, a rata zawsze będzie składową częścią budżetu. Trzeba liczyć się z tym, że dochód spadnie lub wręcz przeciwnie, twoja sytuacja znacznie się poprawi i bez trudu nadpłacisz należność. Wybór raty ma naprawdę spore znaczenie.

O co chodzi z tymi ratami?

Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że nasza rata składa się z dwóch części. Pierwsza z nich to kapitał, czyli ta kwota, którą faktycznie pożyczyliśmy. Druga część to oprocentowanie kredytu, czyli ustalone odsetki. Nie zawsze są one całkowicie zależne od banku, bo one także dzielą się na dwie części: marżę banku oraz część uzależnioną choćby od stawki WIBOR, czyli ceny pieniądza na rynku bankowym. Zasada jest taka: w racie zawsze płacisz kapitał plus odsetki, a wybór raty narzuca proporcję tej spłaty.

Rata równa

Nazywana także ratą annuitetową to najczęściej wybierana forma. Zwykle zwodzi nas tu myśl o stałości, bo faktycznie założenie jest takie, że płacimy systematycznie tę samą kwotę. Stąd zainteresowanie kredytobiorcy: łatwo zaplanować budżet domowy, gdy mamy pewność, że nasze obciążenie nie wzrośnie. Tylko spłata raty oparta jest na założeniu, że w przypadku jakichkolwiek zmian oprocentowania to ta część raty ulega zmianie, kosztem zmniejszenia kwoty kapitału. Może się więc okazać, że główna część naszego zobowiązania zmienia się bardzo wolno, bo spłacamy głównie odsetki. Dopiero kończąc spłaty, zbliżamy się do większego spłacania kwoty kapitału. Banki bardzo często proponują tę formę raty kredytobiorcom o nieco mniejszej zdolności kredytowej: ich zysk jest pewniejszy, wcześniej dostają odsetki, a w dodatku rata może być nieco niższa.

Rata malejąca

To rata, której wysokość zmniejsza się z czasem. Wynika to ze sposobu naliczania odsetek, które zawsze zależą od tego, ile kapitału już spłaciliśmy. Z czasem, gdy część kapitałowa pozostała do spłaty się zmniejsza, zmniejsza się także oprocentowanie. To opłacalne rozwiązanie, tyle że niekoniecznie lubiane przez banki. Zysk jest nieco mniejszy, ryzyko większe, a wymagana zdolność kredytowa musi być naprawdę spora już w momencie, gdy bank udziela nam kredytu. Nikłe szanse mają osoby, które dopiero liczą na znaczne podwyżki, bo banku nie interesuje perspektywa zwiększenia dochodu. Za to dla nas to naprawdę spora korzyść, bo sumarycznie taki kredyt jest tańszy. Tyle tylko, że początek jest dość trudny dla gospodarstwa domowego, dlatego warto zostawić sobie dodatkowe oszczędności w budżecie, które pozwolą na uzupełnienie kosztownej początkowo raty.

Raty balonowe

To specyficzna forma raty, która najczęściej stosowana jest przy kredytach samochodowych. Zasada jest nieco odwrotna niż w przypadku każdej innej raty. Najpierw płacimy określoną kwotę, potem płacimy niewielkie, ale systematyczne raty, by na koniec zapłacić jedną, ostatnią, największą, która oznacza wykup auta. To dobra opcja, bo cały czas używamy samochodu, ponosimy niewielkie koszty stałe, a w finale możemy spłacić ostatnią ratę lub sprzedać auto dealerowi czy wymienić na innym model. Oczywiście to drogie rozwiązanie, bo ryzyko kredytodawcy bywa spore, dlatego sumarycznie to kosztowny kredyt.

Related Posts

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Required fields are marked *

Array