Jak zmiany klimatyczne wpłyną na nasze portfele?

Klimat się zmienia i wystarczy tylko obudzić się rano, aby to poczuć. Wypoczywający nas morzem czy jeziorami, mogą być szczęśliwi, bo tak pięknych wakacji zapewne się nie spodziewali, w zdecydowanie gorszej sytuacji są ci, którzy pozostali w mieście. Zwłaszcza, że wysokie temperatury to nie wszystko: towarzyszą im gwałtowne burze i wysoka wilgotność. Globalne ocieplenie jest faktem i nic nie wskazuje na to, aby ludzkość była w stanie sobie z nim poradzić. Czy zmiany klimatyczne będą miały wpływ na finanse Polaków?

Ubezpieczenia

Gwałtowny wzrost temperatury to równie szybkie wyładowania energii. To z kolei przekłada się na bardzo silne wiatry i równie gwałtowne burze. Zerwane dachy, które fruwają w powietrzu czy spadające na samochody drzewa sprawiają, że dziesiątki ludzi tracą dorobek swojego życia. Na razie to głośne medialnie wydarzenia, co sprawia, że ofiary mogą liczyć na pomoc rządową, ale zapewne w ciągu kilku lat widoki spowszednieją, a wówczas bez dobrego i zapewne kosztownego ubezpieczenia na nic nie będziemy mogli mieć nadziei.

Tereny zalewowe

Stan wód gwałtownie się podnosi i widoczne jest to nie tylko w dolinach rzek, ale i na terenach nadmorskich. Teoretycznie na razie podnoszenie się wód oceanów nie przebiega zbyt gwałtownie. Jest za to systematyczne i z roku na rok rośnie. Jeśli rozważasz przeprowadzkę na Hel, raczej daruj sobie myślenie o spokojnej starości z widokiem na wybrzeże. Może się okazać, że zanim osiągniesz wiek emerytalny, półwysep po prostu zniknie pod wodą razem z Twoją, mocno jak na obecne warunki, przepłaconą działką.

Klimatyzatory

Dotychczasowa praktyka jasno wskazywała, że najwyższy koszt utrzymania domu jednorodzinnego generuje jego ogrzewanie. Ale to się zmienia. Zimy nadal są chłodne, ale lata upalne. Teoretycznie wiemy, że klimatyzacja wymaga energii, której powinniśmy emitować jak najmniej, ale w praktyce po prostu jest nam za gorąco. Klimatyzatory za chwile zapewne spowszednieją, a nasz rachunek za energię wzrośnie.

Przydomowe baseny

Dziś to po prostu luksus, za kilka lat prawdopodobnie standard. Tyle, że wody na świecie nie przybywa i już teraz niektóre gminy wprowadzają zakaz podlewania trawników w okresach suszy. Basen może być niezbędną wygodą, która po prostu podobnie, jak na przykład w Grecji zostanie opodatkowana. Musimy się wiec liczyć nie tylko z jednorazową inwestycją, ale i z tym, że za kilka lat za przywilej posiadania basenu po prostu będziemy musieli płacić.

Odzyskiwanie wody

Perlatory na kranach to dziś oczywistość, ale z chwilę zapewne będą potrzebne nam sposoby nie tylko na oszczędzanie wody, ale i na jej ponowne odzyskiwanie. Jeśli chcesz mieć ogród, już dziś przemyśl zainwestowanie we własną studnię i pojemniki na deszczówkę.

Spadek wartości akcji

Jeśli ulokowałeś pieniądze na giełdzie, już teraz zacznij się liczyć ze spadkiem wartości kopalni ropy i węgla. Szczególnie ten drugi produkt to po prostu przeżytek i wie o tym każdy. Walka z czasem może się tylko zaostrzać, dlatego, jeśli nie chcesz stracić na tej wojnie, zacznij inwestować w spółki, które stawiają na zieloną energię.

Uwaga: wegetarianizm to nie moda

Wyprodukowanie każdego kilograma mięsa kosztuje sporo, a zużycie wody jest przy tym kolosalne. Już za chwilę wegetarianizm przestanie być chwilową modą, a zacznie być sposobem na życie. Liczmy się z tym, że podatki, a może nawet akcyza, jak na inne, szkodliwe produkty zaczną być słonawe.