7 sposobów na skompletowanie taniej kosmetyczki

Kosmetyki nie są tanie i wie o tym każda kobieta. Oczywiście na świecie roi się od kosmetycznych maniaczek, które wydają prawdziwą fortunę na pielęgnację i dodawanie sobie blasku. Ale nawet te z nas, które po prostu chcę regularnie dbać o stan swojej cery, muszą liczyć się z niemałymi kwotami, które trzeba zostawiać systematycznie w drogerii. Czy są sposoby na zminimalizowanie tych wydatków? Poznaj kilka z nich.

1. Korzystaj ze sklepów internetowych

Stacjonarne drogerie są bardzo przyjemne, a przede wszystkim możesz w nich liczyć na poradę konsultantki. Tylko nie zapominaj, że ktoś płaci jej wynagrodzenie, a więc w cenę produktu musi być wliczona pensja konsultanta, podobnie zresztą jak najem powierzchni w dobrym punkcie. To powód, dla którego sklep internetowy będzie tańszy od stacjonarnego. Internet wprost roi się od blogów i filmików kobiet recenzujących kosmetyki, a ich porady bywają bardziej rzetelne i wiarygodne niż konsultantek.

2. Kupuj duże opakowania

Unikaj kupowania małych opakowań, bo to po prostu nieopłacalne. Zasada ta dotyczy szczególnie podstawowych produktów do pielęgnacji: mydeł, żeli pod prysznic, balsamów do ciała. Jeśli znasz produkt, kup od razu największe dostępne opakowanie. Nie masz pewności, czy się sprawdzi? Poproś o próbkę w drogerii i po prostu zanotuj, czy produkt Ci odpowiadał, czy nie.

3. Kup zestaw podróżny

Duże opakowania są niepraktyczne, jeśli wybieramy się na wakacje czy w służbową podróż. To powód, dla którego warto zainwestować w zestaw podróżny, złożony z kosmetyczki i buteleczek i słoiczków. Po prostu przekładasz potrzebną porcję kosmetyku i zabierasz ze sobą. Jednorazowy wydatek bardzo szybko się zwróci.

4. Zero waste: dla środowiska i dla portfela

Zero waste to sposób życia, który doskonale łączy rozwiązania ekologiczne z ekonomicznymi. Produkty wielorazowe zrewolucjonizowały rynek kosmetyczny. Naprawdę, bawełniane waciki do pielęgnacji, wielorazowe gąbeczki czy wspomniane opakowania na kosmetyki, a nawet kubeczki menstruacyjne są praktyczne, a przede wszystkim, nie wyrzucasz ich po jednym użyciu. Kupujesz raz, wydajesz minimalnie więcej, ale za to długo ci służą.

5. Nie wyrzucaj

Nie ma siły, spośród kosmetyków zawsze trafi się taki, który jest zupełnie nie dla Ciebie, bo jego zapach Ci nie odpowiada lub po prostu, któryś składnik Cię uczula. To nie powód, aby trafił do śmietnika. We wszystkich szamponach i mydłach możesz zrobić ręczną przepierkę bielizny, a kosmetykami kolorowymi po prostu wymienić się z koleżanką. Co więcej, w wielu przypadkach sami producenci wychodzą nam naprzeciw, sprzedając dodatkowe kosmetyki, które pozwalają choćby na przycienienie pudru czy podkładu.

6. Z odwagą – makijaż permanentny

Jeśli po prostu źle się czujesz bez makijażu, przeanalizuj pomysł wykonania takiego, który będzie trwały. Konturowanie brwi, barwienie rzęs, pokreślenie koloru ust, czy perfekcyjna kreska na powiece to zabiegi, które nie zrujnują Twojego budżetu, a pozwolą Ci na zaoszczędzenie na kolorowych kosmetykach.

7. Rób kosmetyki samodzielnie

Najlepsze kosmetyczką jest Twoja kuchnia, a domowe kosmetyki to hit, który pozwala na wykorzystanie wszystkiego, co po prostu. Kilka plasterków ogórka czy torebki herbaty zadziałają lepiej niż najlepsza maska pod oczy. Podobnie – kawa mielona to doskonały peeling, a oliwa z oliwek nawilża lepiej od najdroższego balsamu. Jeśli do domowych składników dodasz półprodukty naturalnych składników, takie jak choćby olejki eteryczne, wydasz grosze, a zyskasz kosmetyk z najwyższej półki.