Czy oszczędzanie to skąpstwo? Kilka słów o odpowiedzialnym gospodarowaniu finansami

Temat oszczędzania jest bardzo ważny, szczególnie teraz, gdy musimy mierzyć się z rosnącą inflacją. Dyskusja prowadzona jest w telewizji, internecie, radiu, a nawet w naszych kręgach towarzyskich. Każdy zastanawia się jak mądrze oszczędzać, jak wydawać i jak gospodarować oszczędnościami. Większości populacji te kwestie kojarzą się z koniecznością wyrzeczeń, jednak czy naprawdę tak jest? Warto się zastanowić, czy oszczędzanie, to tylko nieprzyjemny przymus i ograniczenia czy może możliwość zapewnienia sobie stabilizacji i pewności finansowej?

Czym jest oszczędzanie?

Najprościej oszczędzanie to proces, który prowadzi do zapewnienia sobie zaplecza finansowego. Powstałe w krótszym lub dłuższym procesie oszczędności zapewniają stabilizację, spokój i dają komfort psychiczny stanowiąc dla nas ewentualną poduszkę bezpieczeństwa. Jednym słowem oszczędności są ważną kwestią w życiu każdego człowieka. Nierozważne wydatki nawet przy wysokiej pensji mogą prowadzić do problemów z niewystarczającą liczbą środków na koncie. W przypadku nagłych wypadków losowych taki człowiek zostanie podstawiony pod ścianą. Odpowiedzialność przy prowadzeniu własnych finansów zagwarantuje natomiast, że nawet w razie ciężkiej sytuacji będziemy przygotowani na ewentualne trudności. 

Czy oszczędzanie to tylko wyrzeczenia i ograniczenia?

Bardzo często pojęcie oszczędzanie mylone jest ze sknerstwem czy życiem poniżej pewnego poziomu. Odkładanie pieniędzy wcale nie oznacza jednak ciągłego odmawiania sobie wydatków na przyjemności i przedmioty niekoniecznie niezbędne. Oszczędzanie to tak naprawdę rozsądne gospodarowanie domowym budżetem. Cała filozofia polega na przemyślanym planowaniu opłat i kosztów tak, by niczego nam nie brakowało i można było odłożyć pewną sumę bez uszczerbku na zdrowiu czy warunkach bytowych. 

Mity na temat oszczędzania

Wśród najczęściej powtarzanych mitów na temat oszczędzania można znaleźć między innymi przekonanie o ograniczaniu zużycia prądu. Taka postawa wcale nie oznacza zupełnej rezygnacji z oświetlania mieszkania. Wystarczy jedynie pamiętać, aby gasić światło w nieużywanych pomieszczeniach. Analogicznie oszczędzanie wody oznacza korzystanie zwykle z prysznica, natomiast z wanny jedynie w weekendy. Odpowiedzialna gospodarka finansami to również nie marnowanie żywności, której statystyczny Polak wyrzuca miesięcznie aż 20% tego, co zakupił. Niestety ale aż tyle każdego miesiąca swoich ciężko zarobionych pieniędzy wyrzucamy do kosza. Żywność ta wykorzystana w sposób rozważny pozwoliłaby bez żadnego bólu i uszczerbku oszczędzić kilkadziesiąt lub nawet kilkaset zł. miesięcznie. Z tych produktów mogłyby powstać jeszcze wiele dań. Przykładów można by podawać wiele, lecz nie o to chodzi, ponieważ każdy z nas prowadzi inny styl życia. Ważne jest jedynie, aby uświadomić sobie dwie kwestie. Po pierwsze fundusz oszczędnościowy zwany awaryjnym potrzebny jest w każdym gospodarstwie domowym. Po drugie zawsze mamy na czym oszczędzać bez żadnych wyrzeczeń i bez uszczerbku na swoim zdrowiu. Wystarczy tylko zatrzymać się i rozejrzeć po własnym domu i po swoim życiu. 

Jak oszczędzają Polacy? Czy umiemy oszczędzać?

Na szczęście Polska nie wypadają najgorzej na tle innych krajów. Z przeprowadzonych badań wynika, że aż 77% Polaków regularnie odkłada część comiesięczne zarobionych pieniędzy. Ankietowani budują domowe oszczędności, które są zabezpieczeniem dla członków rodziny i dla gospodarstwa domowego. Co prawda, 1/3 badanych deklarowała, że nie posiada wielkich oszczędności, a jedynie takie w granicach pensji 3 średnich krajowych. Około 16% badanych przyznało, że ma odłożone finanse w wysokości około 10 tysięcy zł. Natomiast 1/10 badanych powiedziała, że ich oszczędności sięgają od 20 do 30 tysięcy zł. 

Czy to dużo, czy mało? 

Można by na ten temat dyskutować. Raczej jest to niewiele, lecz może badaniu poddane były osoby o niewielkich dochodach. Można założyć, że osoby zarabiające kilka tysięcy lub nawet kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie mają znacznie wyższe oszczędności. Pocieszające jest też to, że coraz więcej Polaków popiera oszczędzanie i jeżeli jeszcze tego nie robiło, to zaczyna oszczędzać. Na pewno Polska wypada lepiej w porównaniu z takimi krajami jak na przykład USA. Amerykanie pragną żyć wygodnie i dużo wydają na mieszkanie, jedzenie, podróże, niestety także na opiekę medyczną przez co ich zadłużenie nie jest małe. Według badań opinii społecznej dług przeciętnej amerykańskiej rodziny sięga 156 tysięcy dolarów.